Poseł: unikalna państwowa laboratorium prowadzona do bankructwa. Wskazani organizatorzy 'schemy'.


Działalność państwowego laboratorium kontroli jakości leków może zostać wstrzymana z powodu braku pracy przez siedem miesięcy. O tym informuje się odwołując się do petycji posła ludowego Aleksandra Kopyłenko do organów ścigania.
W petycji posła wskazano, że taka sytuacja jest sztuczna. Za tym może stać kierownictwo Służby Kontroli Jakości Leków, które stworzyło 'schemat' przekierowania leków pod kontrolę nowo utworzonej laboratorium prywatnej 'Dobrobut-Likilab'.
Zgodnie z petycją, laboratorium Instytutu Zdrowia Publicznego przestało otrzymywać kierunki kontroli jakości od Służby Kontroli Jakości Leków. Wszyscy, których przekierowano do laboratorium prywatnego, wracali z prośbą o pomoc, ponieważ brakowało w nim standardów i reagentów chemicznych.
Dodatkowo Kopyłenko wskazuje na audyt Ministerstwa Zdrowia, który wykazał możliwy konflikt interesów między pracownikami Służby Kontroli Jakości Leków a laboratorium prywatna 'Dobrobut-Likilab'. Sprawdzanie zostało zainicjowane przez Narodowe Agencję ds. Zapobiegania Korupcji.
Państwowe laboratorium to jedyna instytucja naukowa, która ma ocenę Światowej Organizacji Zdrowia pod względem jakości, bezpieczeństwa i skuteczności leków.
Spółka z o.o. 'Dobrobut-Likilab' została założona w 2023 roku. Właścicielami są Dmitrij Ustik i Irina Ponomarienko. W tym samym roku laboratorium osiągnęło 10,3 mln hrywien czystego dochodu.
Czytaj także
- Mistrz Ukrainy w lekkoatletyce zginął na froncie. Przypomnijmy Witalija Rymaruka
- Deportowani z Rosji Ukraińcy są przetrzymywani w piwnicy przy granicy z Gruzją – media
- W Ukrainie zmienna pochmurność: prognoza pogody na 22 czerwca
- W Kijowie można znaleźć mieszkanie od 20 tysięcy dolarów: jak wygląda najtańsza kawalerka
- Na Lwowszczyźnie żona zmarłego żołnierza wygrała sprawę z Ministerstwem Obrony na kwotę 15 mln hrywien
- Łukaszenka uwolnił więźniów politycznych 'na prośbę Trumpa'