Wyłączenie prądu: jak będą działały harmonogramy 28 listopada.


Jutro, 28 listopada, odbędą się wyłączenia zasilania w godzinach od 08:00 do 19:00. Firma 'Ukrenerho' o tym informuje.
Harmonogramy wyłączeń prądu 28 listopada:
- 08:00-19:00 - jeden z kolejek wyłączeń dla odbiorców detalicznych.
- 07:00-20:00 - wprowadzenie harmonogramów ograniczenia mocy dla przemysłu i biznesu.
Powód tymczasowego wprowadzenia ograniczeń - uszkodzenia obiektów energetycznych podczas ataku rakietowego i dronowego na system energetyczny 17 listopada. Energetycy pracują nad jak najszybszym przywróceniem do pracy uszkodzonego przez wroga sprzętu.
Rzecznik firmy zaznacza, że zakres zastosowania ograniczeń może się zmieniać w ciągu dnia.
Harmonogramy wyłączeń prądu dla twojego regionu można przeglądać na stronach obwodowych firm energetycznych oraz DTEK.
Przypominamy, że na Ukrainie trwają prace nad usunięciem skutków rosyjskiego ataku na system energetyczny Ukrainy.
17 listopada rosyjskie wojska okupacyjne przeprowadziły masowy ostrzał rakietowy różnego typu. Według słów Zełenskiego, Rosja wystrzeliła około 120 rakiet i 90 dronów, siły obrony powietrznej zestrzeliły ponad 140 celów powietrznych. Minister energii Ukrainy Herman Hałuszczenko później poinformował, że rosyjscy terroryści atakują rakietami obiekty systemu energetycznego na całym terytorium kraju. Wprowadzono awaryjne wyłączenia zasilania.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała o spadku mocy elektrycznej w ukraińskich elektrowniach jądrowych w wyniku rosyjskiego ataku 17 listopada. Ucierpiała infrastruktura energetyczna Ukrainy.
Czytaj także
- Uczniowie w Kijowie pomagają w sprzątaniu gruzów po uderzeniu Rosji (wideo)
- Po raz pierwszy od sześciu lat «Ukrzaliznycia» podnosi ceny herbaty i kawy
- Córka Kelloga zareagowała na ataki Rosji na Kijów
- Deszcze ustąpią: Hydrometeorologiczne Centrum uradowało mieszkańców obwodu kijowskiego prognozą pogody
- Wielki blackout w Hiszpanii 28 kwietnia: podano przyczynę
- Polska rejestruje zakłócenia sygnału GPS nad Morzem Bałtyckim: podejrzewa Rosję