U ZSU oceniono, czy Rosjanie mogą forsować Dniepr i atakować na Chersoń.
27.12.2024
2186

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
27.12.2024
2186

Z danych wywiadowczych wynika, że rosyjskie wojska nie są gotowe do masowego forsowania Dniepru. Według słów rzecznika Sił Obronnych Południa Władysława Wołoszyna, mają za mało sił i środków do tego.
'Aby atakować na Chersoń, konieczne jest przekroczenie Dniepru, a to jest duża przeszkoda wodna. Aby to zrealizować, trzeba mieć znaczące siły i środki, które trudno ukryć. Jak na razie nasz wywiad nie wykazał żadnych oznak, że wróg przygotowuje się do forsowania Dniepru', - relacjonował Wołoszyn.
Obecnie okupanci prowadzą jedynie niewielkie operacje rozpoznawcze, desantując grupy po 5-7 osób na 2-3 łodziach. Starają się zdobyć wyspy, w tym wyspę Kozacką.
'Na czym polega ten szturm? Kilka łodzi, pięć-siedem osób, które próbują wysadzić się na naszym brzegu, w tym na wyspie Kozackiej, i przeprowadzić tam operacje szturmowe w celu wypchnięcia naszych obrońców', - wyjaśnił Wołoszyn.
Obrońcy Ukrainy utrzymują pod kontrolą większość wysp na Dnieprze, więc wróg nie odnosi sukcesu.
Czytaj także
- NATO zobowiązało się do wydawania 5% PKB na obronę i uznało Rosję za długoterminowe zagrożenie: co to oznacza dla Ukrainy
- Wróg intensywnie szturmuje pozycje Sił Obronnych w rejonie Wowlczanska i Lipców
- Obszar terenów zaminowanych na Ukrainie zmniejszył się o 20%
- Ataki wrogich dronów: dlaczego skuteczność obrony powietrznej spadła o połowę
- SI przeciw minom: ukraińska technologia Mines Eye zmienia zasady odminowania
- Obowiązek wojskowy: Które regiony biją rekordy w liczbie kar od TCK?