W Chmielnickim odkryto ośrodek rehabilitacyjny, w którym siłą zatrzymywano dziesiątki osób.


W Chmielnickim funkcjonariusze odkryli zorganizowaną grupę przestępczą, która pod przykryciem organizacji społecznej nielegalnie zatrzymywała ludzi pod przymusem. Ta grupa, na pierwszy rzut oka wyglądała jak organizacja świadcząca usługi leczenia uzależnień, jednak w rzeczywistości nie prowadziła żadnej terapii. Wszystkich poszkodowanych siłą zatrzymywano w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu, gdzie opłaty pobierano za nieprofesjonalną pomoc. Organizatorom grozi od 5 do 10 lat pozbawienia wolności za nielegalne pozbawienie wolności lub porwanie człowieka.
Policja obwodu chmielnickiego ustaliła, że w "ośrodku rehabilitacyjnym" w chwili odkrycia przebywało około 40 nielegalnie zatrzymanych osób z różnych regionów kraju. Organizatorom już postawiono zarzuty w związku z przestępstwem, a działania śledcze trwają.
WCześniej w Chmielnickim zatrzymano emerytkę, którą podejrzewają o zabójstwo swojego własnego syna.
Link do artykułu:
Czytaj także
- Na Ukrainie aresztowano rosyjskie aktywa na 20 miliardów hrywien
- NATO rozpoczyna audyt instytucjonalny systemu edukacji wojskowej Ukrainy
- Okupanci skradli z Chersonia prawie 360 tysięcy dokumentów archiwalnych
- 'To nie jest część pokazu': szef MSZ Luksemburga skrytykował 'temporacje' od Putina
- UE inwestuje prawie miliard euro w fundusz obronny z udziałem Ukrainy
- Bezowocne negocjacje: Trump nie uzyskał żadnych ustępstw od Putina