W Bratysławie tysiące ludzi wyszły na protest przeciwko Ficowi (zdjęcie).


W Bratysławie protestują przeciw działaniom premiera Słowacji Roberta Fico
Około 4 tysiące ludzi wyszło na protest, domagając się zatrzymania prorosyjskiej polityki premiera Słowacji Roberta Fico. Uczestnicy protestu hasłami podkreślali konieczność jedności i oporu przeciwko rosyjskiej okupacji. Organizatorzy zaproponowali uczestnikom plakaty artysty Rudolfa Sikory z napisami 'Zdrada' oraz 'Jesteśmy Europą'. Trzymali również flagi UE oraz Słowacji i wykonywali hymn UE.
Żądanie jedności protestujących i opozycji
Artysta Sikora zaapelował do opozycji oraz sektora społecznego o zjednoczenie się przeciwko negatywnym działaniom. Uczestnicy protestu twierdzą, że premier Fico i jego rząd próbują oddać Słowację pod wpływ Rosji. Fico zwrócił się do przewodniczącego Rady Europejskiej i przewodniczącej Komisji Europejskiej z reklamacjami na odmowę Ukrainy w przedłużeniu tranzytu rosyjskiego gazu po 2024 roku.
Kontynuacja protestów
Słowacka firma energetyczna odmówiła zatrzymania dostaw energii elektrycznej do Ukrainy, nie zważając na groźby Fico dotyczące zakazu eksportu.
Czytaj także
- Na Białorusi znikają ziemniaki
- Kolejne groźby ze strony Rosji: deputowany wymienił miasta, które Ukraina może stracić
- Wypłaty dla żołnierzy: w Ukrainie zmieniono kluczowy moment na uzyskanie pieniędzy
- Wrócił z zagranicy, aby iść do wojska. Przypomnijmy sobie sierżanta Mykołę Hryciuka
- Znamy liczbę policjantów na froncie
- Na Dniepropietrowszczyźnie podczas jazdy zapalił się autobus pasażerski