Ile Ukraińców wróciło do okupowanego Mariupola: poseł ogłosił przerażające liczby.


Około 150 tysięcy osób wewnętrznie przesiedlonych wróciło na tymczasowo okupowane terytoria z powodu braku pomocy ze strony państwa oraz problemów z rozpoczęciem nowego życia na kontrolowanym terytorium. O tym poinformował poseł Maksym Tkachenko.
Z dostępnych danych wynika, że 200 tysięcy mariupolczyków opuściło swoje miasto z powodu wojny, którą na naszą ziemię sprowadziła Rosja. Z nich co trzeci wrócił do okupowanego Mariupola, co stanowi około 67-70 tysięcy osób. Moim zdaniem, to przerażające liczby.
Głównym powodem powrotu jest to, że przesiedleńcy nie mogli znaleźć mieszkania ani uzyskać wsparcia społecznego w nowym miejscu. Wielu z nich również napotkało sceptyczne nastawienie pracodawców i niskie płace, co utrudniło znalezienie pracy.
Można nawet mówić o dyskryminacji przesiedleńców na rynku pracy. Płaca często nie przekracza 8-12 tysięcy hrywien, podczas gdy koszt wynajmu mieszkań w innych częściach Ukrainy zaczyna się od 10 tysięcy hrywien.
Oprócz tego, gdy przesiedleńcy pracują, tracą prawo do zasiłków od państwa na pokrycie kosztów wynajmu mieszkań. Poseł również zauważył, że nie ma wystarczającej liczby bezpłatnych miejsc o godnych warunkach życia.
W tym samym czasie szef Czeczenii Ramzan Kadyrow zajmuje się kradzieżą okupowanego Mariupola, sprzedając sprzęt i wywożąc złom na dużą skalę.
Czytaj także
- Muzułmanie stali się najszybciej rosnącą grupą religijną: badanie
- Uczniowie w Kijowie pomagają w sprzątaniu gruzów po uderzeniu Rosji (wideo)
- Po raz pierwszy od sześciu lat «Ukrzaliznycia» podnosi ceny herbaty i kawy
- Córka Kelloga zareagowała na ataki Rosji na Kijów
- Deszcze ustąpią: Hydrometeorologiczne Centrum uradowało mieszkańców obwodu kijowskiego prognozą pogody
- Wielki blackout w Hiszpanii 28 kwietnia: podano przyczynę