Obłożyć od pierwszej hrywny: Ukraińcy będą musieli płacić podatki od wszystkich sprzedaży online.


Ukraińcy będą musieli płacić podatki od wszystkich sprzedaży dokonanych w internecie, mimo zapewnień rządu, że tak się nie stanie.
Zgodnie z informacjami posłanki opozycji Niny Jużani, rząd poparł projekt ustawy o wprowadzeniu międzynarodowej automatycznej wymiany informacji o dochodach uzyskanych za pośrednictwem platform cyfrowych. Projekt ustawy przewiduje opodatkowanie osób fizycznych z tytułu sprzedaży towarów i usług przez Internet. Stawki opodatkowania wyniosą 5% lub 18% PIT oraz składki na wojsko.
Projekt ustawy przewiduje również stworzenie nowego artykułu w Kodeksie podatkowym, w którym zostaną określone podstawowe wymagania dotyczące weryfikacji użytkowników, identyfikacji sprzedawców oraz sprawozdawczości do Państwowej Służby Podatkowej. Platformy, za pośrednictwem których odbywają się sprzedaże, będą pełniły rolę agentów podatkowych i będą odpowiedzialne za wypełnianie zobowiązań podatkowych.
W ten sposób osobom rezydentom, które mają konto bieżące, dokonują rozliczeń i nie są osobami samozatrudnionymi, daje się możliwość opodatkowania dochodów stawką 5% PIT. Osobom fizycznym, które sprzedają towary za pośrednictwem platformy online do 3 razy w roku na kwotę do 2000 euro, zezwala się na korzystanie z zwykłego osobistego konta bankowego z opodatkowaniem 10%. Od czwartego sprzedaży na OLX stawka opodatkowania wynosi 23%.
Pomimo obietnic rządu, władz nie przewidziano 'nieopodatkowanego minimum'.
Ogólnie rzecz biorąc, nowy projekt ustawy ma na celu zwiększenie wpływów podatkowych państwa z tytułu opodatkowania handlu internetowego oraz zapewnienie kontroli nad dochodami osób fizycznych.
Czytaj także
- Prawo zezwalające — kto może nie płacić podatków przy sprzedaży nieruchomości
- Mobilny internet zdrożeje — kto z Ukraińców zapłaci więcej
- W ATB i Siliwpo znacznie obniżono ceny na produkty - co jest tańsze
- Arbuzy, czereśnie i śliwki - jak zmieniły się ceny w sklepach w Odessie
- Dla Ukraińców przedłużono preferencyjne stawki roamingowe w UE
- Klientom się nie spodoba - jak w ATB przepisywano ceny na jajka