Niemcy zmieniają zasady dla Ukraińców: więcej pieniędzy i nowe obowiązki.


Niemcy podjęły decyzję o przedłużeniu prawa pobytu dla ukraińskich uchodźców do marca 2025 roku. Rząd kraju wprowadził jednocześnie pewne zmiany w zasadach wjazdu i warunkach uzyskania pomocy finansowej.
Według danych Federalnego Rządu Niemiec, od początku wojny 24 lutego 2022 roku kraj przyjął ponad 1,12 miliona Ukraińców, którzy uzyskali tymczasową ochronę.
Ukraińscy uchodźcy w Niemczech mają dostęp do pomocy materialnej i medycznej, bezpłatnego zakwaterowania z częściową odpłatnością za media, bezpłatnych kursów językowych, edukacji oraz możliwości oficjalnego zatrudnienia.
Od stycznia 2024 roku wysokość świadczeń dla uchodźców wzrosła o 12%. Obecnie, osoby dorosłe samotne oraz rodzice jedynacy otrzymują 563 euro miesięcznie, pary małżeńskie - po 506 euro na osobę, dzieci do 5 lat - 357 euro. Świadczenia dla dzieci w wieku 6-13 lat wynoszą 390 euro, a nastolatkowie w wieku 14-17 lat otrzymują 471 euro miesięcznie.
Zapewniona jest także pomoc na przybory szkolne: 130 euro wypłacane jest na początku roku szkolnego, a kolejne 65 euro - w drugim semestrze.
Wprowadzono obowiązkową rejestrację samochodów z ukraińskimi tablicami rejestracyjnymi, jeśli znajdują się w kraju dłużej niż 12 miesięcy. Reguła ta weszła w życie w październiku 2024 roku.
Ukraińscy uchodźcy mają szczególny status prawny, który przewiduje automatyczne przedłużenie tymczasowej ochrony zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej.
Przypominamy, że program zatrudnienia ukraińskich uchodźców w Niemczech nie powiódł się.
Czytaj także
- Cytrusowa niespodzianka: jak zmieniły się ceny bananów, pomarańczy i cytryn latem
- Nie ma już powrotu: UE postawiła kropkę w sprawie rosyjskiego gazu
- Benzyna po 65 hrywien i więcej: ekspert ostrzega kierowców przed skokiem cen
- Wojny emerytalne: Ukraińcy masowo kwestionują ograniczenia ulgowych emerytur
- Trump zachował niepewność w sprawie ataków na Iran, Chamenei odrzucił 'kapitulację'
- W wypłatach jeszcze nie wszyscy: ZUS powiedział, czy Ukraińcy powinni się martwić o emerytury i dopłaty