Ekspert wyjaśnił, dlaczego Korea Południowa na razie nie może dostarczyć broni na Ukrainę.


Intrygi w Korei Południowej wpływają na wsparcie dla Ukrainy
Po prowokacjach ze strony Korei Północnej sytuacja wewnętrzna w Korei Południowej stała się poważna. Chociaż Ukraina nie otrzyma wsparcia wojskowego w najbliższym czasie, Kijów może liczyć na pomoc z kierunku wywiadu i obserwatorów ze strony Seulu.
Według generała-majora rezerwy SBU, Wiktora Jaguńa, który udzielił wywiadu kanałowi telewizyjnemu FREEДОМ, wewnętrzny konflikt polityczny między lewicowym i prawicowym nurtem ma miejsce w Korei Południowej.
"Korea Północna swoimi działaniami naciska na koreański establishment polityczny, zwłaszcza na lewicową orientację. Wymagają od prezydenta Korei Południowej, który reprezentuje prawicowych konserwatystów, rezygnacji z prowokacji, zmniejszenia konfliktu z Rosją i zmniejszenia napięcia z Koreą Północną", - powiedział Jaguń.
To polityczne starcie znacznie komplikuje możliwość udzielenia pomocy Ukrainie.
"Wszystkie decyzje są podejmowane poprzez głosowanie w parlamencie. Co dokładnie będzie po głosowaniu, nie jest jeszcze znane. Prezydent Korei Południowej może wysłać przedstawicieli, wywiad, tłumaczy, obserwatorów i analityków. Jednak co do broni sytuacja nadal jest skomplikowana. Wszystko zależy od krajowych debat politycznych w koreańskim parlamencie", - wyjaśnił Jaguń.
Czytaj także
- Trump zażądał od Zełenskiego podpisania 'umowy mineralnej' i skomentował przebieg negocjacji pokojowych
- Los Krymu został postanowiony: Trump wyraził swoją opinię w rozmowie z TIME
- WMSU gotowe na prowokacje wroga z okazji 9 maja - Pletenczuk
- Strażnicy graniczni wskazali kierunki, w których wróg działa najaktywniej
- Pod Moskwą zdetonowano generała armii okupantów Moskalika
- Ukraina wzięła na siebie kontrolę nad procesem pokojowym: nowy plan nie pozwoli Rosji zagrażać NATO