Budownictwo bez pozwoleń: co można budować na swojej ziemi.


Właściciele gruntów przeznaczonych pod zabudowę zazwyczaj budują na nich domy, garaże i inne obiekty gospodarcze. Prawo wyraźnie określa, co można, a czego nie można budować na działkach budowlanych.
Adwokatka Iryna Gonczarenko wyjaśniła, że przy planowaniu budowy na prywatnej działce, która jest używana do budowy domu mieszkalnego, obiektów gospodarczych i budowli, domków letniskowych lub działkowych, często pojawiają się pytania dotyczące tego, jakie obiekty mają wymagania dotyczące uzyskania dokumentacji pozwalającej na budowę.
Ukraińskie przepisy prawne przewidują listę obiektów, do budowy których nie trzeba uzyskiwać dokumentów pozwalających i które nie wymagają oddania do użytku. Dotyczy to w szczególności wiat, altan, namiotów, pokryć, schodów, estakad, letnich pryszniców, szklarni, garaży, studni, piwnic, toalet przenośnych, wychodków, dołów kloacznych, ogrodzeń, basenów otwartych i basenów z pokryciem, piwnic, wejść do piwnic, bram, furtków, tarasów, ganków.
Do budowy murowanych garaży należy uzyskać paszport budowlany i powiadomić odpowiedni organ państwowego nadzoru budowlanego.
Ogrodzenia (płoty) na działkach budowlanych, letniskowych i ogrodowych można budować bez uzyskiwania dokumentów pozwalających, jednak muszą one spełniać normy budowlane dotyczące wysokości.
Podłączenie i przyłączenie do sieci inżynieryjnych nie wymaga uzyskiwania dokumentów pozwalających.
Wymiana dachu oraz okien, balkonów i drzwi nie wymaga oddzielnych pozwoleń.
Izolacja cieplna wewnętrznych systemów, rekonstrukcja oraz remonty kapitalne również nie wymagają uzyskiwania dokumentów pozwalających.
Czytaj także
- Kijaninowi naliczono dług w wysokości 13 tys. UAH za prąd – jak to się stało
- Ile cukinii można kupić za 50 zł — wynik cię zaskoczy
- Wskaźniki gazu — dlaczego mogą wymagać zdjęcia licznika
- Mieszkania w Europie — w którym kraju ceny wzrosły trzykrotnie
- Średnie wynagrodzenie w Ukrainie — co się zmieniło w lipcu 2025
- Podwyżka cen gazu i energii elektrycznej — ile zapłacą Ukraińcy